Godność: Alexander Black
Pseudonim: Wabik
Wiek: 19
Region Macierzysty: Nakatsukuni
Wygląd: Charakter: Alexander jest na ogół spokojnym i uśmiechniętym trenerem. Charakteryzuje się dużą ciekawością świata i posiada w związku z tym ogromne pokłady ambicji, które sprawiają, że stale podwyższa sobie poprzeczkę i wyznacza nowe cele do pokonania. Mimo swojego spokoju potrafi się zdenerwować i w odpowiedni sposób zareagować, jeśli ktoś będzie znęcał się nad bezbronnymi pokemonami. Każdego swojego podopiecznego traktuje indywidualnie i nagradza nawet za małe postępy. Lubi adrenalinę i dreszczyk emocji. Potrafi być uparty i lekkomyślny.
HistoriaBył to szesnasty stycznia. Na świat przyszedł syn szanowanej i sławnej w pewnych kręgach pary. Matka, pracowała jako naukowiec, opracowywała i ulepszała lub wymyślała nową technologię dla trenerów, ale i nie tylko... Natomiast specjalizacją ojca było wojsko i działanie w terenie. Bardzo szybko potrafił się dostosować do warunków oraz ,,ogarnąć" sytuacje panująca na polu walki, ba był nawet jednym z najlepszych żołnierzy przez co często wyjeżdżał na misję. W związku z profesjami rodziców i ich częstymi podróżami służbowymi, Alexander został oddany pod opiekę Dziadkowi, który mieszkał w innym rejonie, a mianowicie w Nakatsukuni.
Pod opieką poczciwego Seniora chłopak wiódł spokojne dzieciństwo pełne miłości i radości. Był jedynakiem, więc ciągłość rodu i kontynuowanie tradycji w całości spoczywała na jego barkach. Osobą odpowiedzialną za naukę Alexa był jego Dziadek. Mężczyzna był dobry dla swojego kochanego wnuka, jednak stawiał wysoko poprzeczkę przez liczne wymagania i liczył na pracowitość Wabika. Wszędzie było ich pełno. Byli ze sobą niesamowicie związani. Mimo różnicy wieku można było dostrzec w ich rysach podobieństwo.
Każdą wolną chwilę spędzali razem najczęściej trenując. Często wędrowali i przebywali z naturą, gdzie Senior przekazywał swojemu podopiecznemu swoją wiedzę na temat pokemonów i właściwości roślin. Wpajał mu szacunek do przyrody. Za każdym razem nikt nie musiał namawiać Alexandra do wędrówek, ponieważ zawsze jakaś dziwna siła ciągnęła go do dziczy. Wśród drzew, z dala od zgiełku cywilizacji czuł się o wiele lepiej. Jego emocje się uspokajały, a ciało przepełniała dziwna energia. Natomiast w miejscach, gdzie człowiek dominował nad pierwotną siłą zdarzało się, że chłopak czuł się źle, nawiedzała go fala negatywnej energii, jednak nigdy nie zwracał na to szczególnej uwagi.
Rodzice Alexandra nie porzucili syna na stałe. Za każdym razem, kiedy tylko ich prace pozwalały przyjeżdżali do niego lub brali go na wycieczki po innych regionach. Nie oszczędzali na jego wychowaniu szczególnie, że mieli świadomość, iż kiedyś może ich zabraknąć, jednak Alex nie stał się przez to rozpieszczonym bachorem. Od urodzenia był szkolony, dziadek za fundusze rodziców zapewnił mu godną edukację. Zważywszy, że ich syn był pełen energii po ojcu, często uczęszczał na zajęcia dodatkowe z samoobrony, wspinaczki, survivalu i innych przydatnych umiejętności.
W końcu nadszedł ten dzień. Alexander po raz kolejny miał wyruszyć w świat ze swoimi rodzicami. Czuł podekscytowanie, ponieważ tym razem nie mieli zwiedzać kolejnych rozwiniętych technologicznie miast, tylko udać się w podróż krajoznawczą w góry. W czasie wędrówek odbyli liczne rozmowy i miło spędzili wspólnie czas. Chłopak nie miał im za złe, że oddali go pod opiekę Dziadkowi, ponieważ rozumiał, że tego wymagała od nich praca. Dni wspólnej wycieczki szybko upłynęły i Black został ponownie odstawiony do Nakatsukuni.
Wabik wrócił samotnie do domu swojego Dziadka, jednak nie zastał go tam. Na początku nie poczuł strachu, ponieważ uznał, że Senior wyruszył w samotną wędrówkę, jak to często miał w zwyczaju, gdy Alexander był pochłonięty innymi zajęciami. Jednak po kilku dniach Alexander zaczął się niepokoić i szukać śladu członka rodziny na własną rękę. W pierwszej kolejności odwiedzał miejsca, gdzie wspólnie biwakowali i wędrował tymi samymi szlakami, co zwykle. Niestety bezskutecznie. Po kolejnych poszukiwaniach zakończonych porażką, chłopak ogarnięty zmęczeniem i niepokojem zasnął w miejscu, gdzie często zatrzymywał się na noc wraz ze swoim Dziadkiem.
We śnie ukazał mu się Senior ubrany w dziwne szaty przypominające rytualny strój szamana. W dłoni dzierżył kostur wędrowca. Mężczyzna opowiedział chłopakowi historię rodziny Blacków zdradzając liczne tajemnice w tym dlaczego tak dobrze rozumiał pokemony i umiał je błyskawicznie uspokoić. Wytłumaczył kim był i dlaczego w jego obecności pokemony tak dziwnie się zachowywały. Opowiedział o darze, którego są posiadaczami oraz wyjaśnił dlaczego Alexander paja niechęcią do betonowych dżungli. Od urodzenia w krwi chłopaka, znajdowała się niezwykła, magiczna moc i przeznaczeniem jego było poznać świat, którego nie wszyscy mogą poznać. Na koniec rozmowy powiedział gdzie młody chłopak powinien się udać, by szukać informacji o swoich korzeniach, darze oraz jak zacząć swoją przygodę. Dodatkowo po chwili Dziadek ściągnął ze swojej szyi naszyjnik z wiekowym, krzyżem celtyckim i wręczył go Alexandrowi. Jak się okazało była to jedna z najważniejszych pamiątek przekazywanych z pokolenia na pokolenie osobom, które okazywały się posiadaczami daru, począwszy od pierwszego szamana w rodzie. Po tym geście Senior pożegnał się z swoim wnukiem i odszedł, a jego sylwetkę pokryła mgła. To byłą ostatnia rzecz, którą Wabik zobaczył we śnie.
Po przebudzeniu Alexander był zdezorientowany i nie wiedział co się wydarzyło i czy sen był fikcją, wytworem jego wyobraźni, czy to faktycznie się stało, a jego los od tej chwili mógł się radykalnie zmienić. Miał nadzieję, że to był tylko zły wytwór jego wyobraźni i tak naprawdę spotka jeszcze swojego dziadka i wspólnie zwiedzą jeszcze wiele miejsc. Wszystkie złudzenia zniknęły w momencie, gdy Black poczuł, że na jego szyi znajduje się naszyjnik. Po szybkiej weryfikacji okazało się, że jest to ten sam krzyż, który wręczył mu dziadek we śnie. Nagle wszystko stało się pewne. Chłopak bez namysłu wstał i ruszył w kierunku miejsca, o którym opowiadał mu Krewny. Miał tam odszukać swojego towarzysza, by następnie wspólnie odkryć pozostałe tajemnice rodziny i poznać umiejętności, które zostały odblokowane w momencie odejścia poprzedniego szamana.
I tak oto zaczyna się nowy rozdział w jego historii i tylko od Młodego Szamana zależy, jak potoczą się dalsze losy...
Pokemony - Cytat :
Swinub
Poziom 6
Typ: Ice/Ground
Natura: Ostrożny(Careful)
Umiejętność: Snow Cloak
Ataki: Tackle, Odor Sleuth, Mud Sport, Icicle Crash
Charakter i historia: Pokemon pełen energii, którego wszędzie jest pełno. Ze względu na swoją naturę i pierwszą potyczkę u bogu swojego trenera woli spędzać czas poza PokeBallem, by działać jako dodatkowa para oczu i w razie niebezpieczeństwa odpowiednio szybko zareagować. Ma świadomość, że musi poświęcić czas na treningi, by móc obronić innych i zyskać cenne doświadczenie, które lepiej pozwoli mu zrozumieć świat i prawa nim rządzące. Należy do ciekawych świata, przez co bardzo dobrze rozumie się z trenerem.
Przedmiot:
Afiliacja:Obecnie brak
Ekwipunek:-Uniform Eksploratora
-Odznaka Eksploratora
-KE i DEN
-3000 kredytów
-5 x Pokeball
-Full Heal
-2 x Potion
-Nóż
-Holofon
Bonusy: Dowolny TM/MT/HM